[ Pobierz całość w formacie PDF ]

1
NARZÄ„DY

Anna Waterman przez cały wieczór słyszała odgłosy walki dwóch kotów.

O dziesiątej wyszła do ogrodu, by zawołać swego kocura. Jakieś dziesięć lat temu jej córka Marnie - trzynastoletnia i już niepojęta - nadała zwierzakowi imię James. Było późne lato i podstawę rozgwieżdżonego firmamentu na zachodzie rozświetlała zielonkawa łuna. Ogród Anny był długi, miał może z pięćdziesiąt metrów na dwadzieścia. Pokryte porostami jabłonie otaczała niestrzyżona trawa, a pochylona altana wyglądała jak coś wywodzącego się z rosyjskich filmów z lat siedemdziesiątych XIX w. - wokół rozpadającego się budyneczku ciągnęły się porośnięte zielskiem rabatki. Walały się na nich przedmioty, których się nie wyrzuca, mimo że są niepotrzebne. Rabatki cechowały się niezdrową witalnością. Rokrocznie - bez względu na pielęgnację bądź jej brak - produkowały mieszankę miejscowych chwastów i kwiatów polnych, a po ociepleniu, które nastało w pierwszych latach dwudziestego pierwszego wieku, również egzotycznych roślin o wielkich płatkach i...

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • amelia.pev.pl